Kasia i Paweł wpadli na świetny pomysł rozpoczęcia pleneru w hotelu Stalowa 52 w Warszawie – do tych niesamowitych wnętrz nie trzeba było mnie długo namawiać 🙂
Niesamowicie klimatyczna miejscówka, wykorzystywana ponoć namiętnie przez Młode Pary do przygotowań w dniu ślubu. Prawdę mówiąc – nie dziwię się wcale. Chętnie wróciłabym tam jeszcze raz, spojrzeć na to miejsce w nowy sposób, bo jestem przekonana, że potencjał kadrów na jeszcze kilka niepowtarzalnych sesji jest duży 🙂
Ta wspaniała Pasowała tam idealnie, a przy okazji mieli wizję tego, co chcieliby zrobić – to zawsze ułatwia i nakręca współpracę, która przebiega płynniej i w miłej, twórczej atmosferze.
W drugim etapie sesji wybraliśmy się na Stare Miasto. Choć zawsze kojarzy mi się ono z tłumem turystów – udało nam się trafić na dosyć spokojny czas mimo sobotniego popołudnia.
Zapraszam do obejrzenia wyników naszej wspólnej pracy 🙂