Kto by pomyślał, że dopiero po 4 latach uwijania się przy ślubach do królewskich ogrodów w Wilanowie zawitam dopiero teraz? 🙂
Cieszę się, że dałam się namówić Monice na wypad tam. Lubię odwiedzać nowe miejsca, oglądać je zafascynowana, jak małe dziecko, szukając ciekawych miejsc na ujęcia. Wizja Młodych, czego by chcieli też bardzo pomagają, ustawiają w pewien sposób sesję – koniecznie tam i tam, marzy nam się takie i takie ujęcie. To ważne, pozwala poznać Was jeszcze lepiej i wymyślić wspólnie rzeczy, które dadzą satysfakcjonujący efekt dla obu stron 🙂
Zatem przed Wami – piękni Monika i Piotrek w równie pięknych ogrodach Wilanowa 🙂