Monika i Tomek to taka para, z którą się spotyka, rozmawia i po prostu wie, że chce się dla nich pracować 🙂
Spotkaliśmy się na targach ślubnych i pamiętam, jak bardzo mnie ucieszyło i dowartościowało, kiedy Monika (absolwentka ASP) powiedziała, że to jest to 🙂 Zawsze chwyta mnie za serce, kiedy mówicie, że widzicie zdjęcia i jest w nich to coś, o co właśnie Wam chodzi 🙂
I tak oto spotkaliśmy się we wrześniu w Wyszkowie – na pięknie zaplanowanym i przygotowanym przez Młodych ślubie, Monika zadbała o szczegóły, wiele rzeczy projektując i wykonując własnoręcznie. Robili rzeczy po swojemu i to było świetne, bardzo podobało mi się złamanie konwencji, w której Młodzi wybrali na świadków swoich najlepszych przyjaciół i tradycyjne role się odwróciły i Monika zamiast druhny miała Druhna 😉 To, że ubierali się razem, sami dekorowali salę.
Zatapiałam się w tym spokoju, który panował na przygotowaniach i poddawałam się obezwładniającym emocjom tego dnia. Kiedy widzi się dwójkę ludzi, którzy patrzą na siebie z taką miłością, że wiesz, że są dla siebie wzajemnie ostoją pośród sztormu. I aż się ma ochotę wtulić w Nich, zagarnąć trochę tego ciepła dla siebie 🙂
Po dziś dzień serce mi drży na myśl, że mogłam dla Nich uwiecznić tak ważny dzień – te salwy balonami na Ich cześć, te świetne zabawy na oczepinach, piękny tort, słodki stół i wszystkie inne drobiazgi, które kompletowały motyw całego dnia.
Kochani, mam nadzieję, że już zawsze patrząc na siebie będziecie mieli w oczach to, co w dniu Waszego ślubu 🙂
Dekoracje: DIY
Suknia: Justyna Kodym
Kościół: Sanktuarium św. Idziego w Wyszkowie
Sala: Restauracja Baśniowa, Rybienko Leśne
