Cześć, dzień dobry! 🙂
Dziś zabieram Was na fotograficzną podróż przez wyjątkowy ślub Oli i Michała, który odbył się w czerwcu w Józefowie. Zdradzę Wam kilka smaczków z tego dnia, bo jeśli szukacie fotografa na ślub w Józefowie, to właśnie takich chwil chcielibyście mieć uwiecznionych na swoich zdjęciach!
Błogosławieństwo w Ogrodzie – Romantyzm w Pełnej Krasie
Zacznijmy od przygotowań w rodzinnym domu i błogosławieństwa, które odbyło się w ogrodzie, w scenerii pełnej zieleni, słońca i… miłości! Rodzinna atmosfera, łzy wzruszenia i ten uśmiech Oli, który po prostu rozświetlał cały dzień. Oczywiście, nie mogłam przegapić żadnego z tych momentów. Zresztą, kto by chciał przegapić coś takiego? 🙂
Ślub Pełen Radości i Ognia na Parkiecie
Przejdźmy teraz do głównego dania – ślubu i wesela! Powiem Wam, że to było coś! Od samego początku czuło się, że to będzie wyjątkowy dzień. Ceremonia była pełna uśmiechów i ciepła, wzbogacona przez czytania i śpiew najbliższych Młodej Pary. I ta czysta radość i miłość na Ich twarzach podczas przysięgi – uwielbiam! To na zdjęciach z tego ślubu widać, dlaczego uwielbiam robić zdjęcia podczas składania życzeń – taka moc emocji i wzruszeń potrafi się uwolnić tylko w tych momentach.
Ola i Michał byli tak wyluzowani, że nawet burza i chwilowe odcięcie prądu podczas wesela nie były w stanie zburzyć ich radości. A skoro już o tym mowa – tak, prąd faktycznie padł, ale to tylko dodało całemu wydarzeniu charakteru! I wiecie co? Zajechali na tandemie pod salę weselną 😀
Pierwszy taniec? Uwaga, uwaga – swing! I to jaki! Dosłownie ogień na parkiecie! Miałam wrażenie, że to scena z jakiegoś hollywoodzkiego filmu, a nie polskie wesele. Zespół, który przygrywał, był tak dobry, że przez chwilę myślałam, że grają z playbacku. A jednak nie – to była czysta, żywa muzyka, która porwała wszystkich do tańca.
Czarny Sufit i Burza – Takie Rzeczy Tylko w Józefowie
Sala u Wielgołaskich, w której odbywało się wesele, była równie ciekawa jak cała reszta. Wyobraźcie sobie – czarny, odbijający sufit – odbijające się światła, tańczące pary i cała ta magia… To naprawdę działało!
A co z burzą? No cóż, to była wisienka na torcie! Przez chwilę wszyscy siedzieliśmy w ciemnościach, ale wiecie co? Właśnie te nieplanowane momenty są często najpiękniejsze. Kiedy prąd wrócił, zabawa rozkręciła się na nowo, jakby nigdy nic się nie stało.
Tak więc, jeśli planujesz ślub w Józefowie i potrzebujesz fotografa, który uwieczni wszystkie te zwariowane, piękne i niezapomniane momenty – jestem tutaj dla Ciebie! U Oli i Michała udało się złapać każdą chwilę, od romantycznych ujęć w ogrodzie po ognisty taniec na parkiecie.
Suknia: Salon Mavi
Fryzura i makijaż: Yakymiv Makeup & Hairstyle
Kwiaty: KWIATKI KAŚKI
Welon: Lady In White
Garnitur: STOLARCZYK SUITS
Buty: Ryłko
Obrączki: INKLUZ
Kościół: Kościół Rzymskokatolicki pw. Matki Bożej Częstochowskiej w Józefowie
Wesele: u Wielgołaskich
Muzyka: Duet we Dwoje
Film: UCHWYCONY CZAS
Pierwszy taniec: MARCI RYCHWIŃSKI
Drink BAR: Wynajem Barmanów